Klasy...

McCarthy

Jakie nieliscie klasy w ciągu waszej edukacji Razz

Ja miałem : w podtawówce I-III - nie fajną bo byłem najmniejszy i najchudszy i sami rozumiecie, IV-VI podst- fajna bo kilku kumpli z którymi do dzisiaj utrzymuje kontakt sie pojawiło, gimn- z jednej strony fajnie a z drugiej źle- duża szkoła i naprawde różni ludzie Neutral

, a teraz technikum- przyznam rok kiblowałem bo chodziłem na wagary:p więc- pierwsza 1 klasa - fajna bo poznałem kumpli którzy maja podobne zainteresowania, druga 1 klasa - jeszcze fajniejsza, wiekszosc dziewczyn i to w miare spoko Very Happy

Ok nie musicie sie tak rozpisywać... Smile

olka

no więc: I-VI podstawówka klasa w miarę fajna.
I-III gimnazjum klasa beznadziejna. Bez przerwy ktoś się o coś czepiał. Nieustanne tępienia, klasa podzielona na 3 'części'
LO klasa wręcz świetna. Wszyscy zgrani, pomagamy sobie nawzajem, nie tylko w nauce ale także w problemach codziennych.

Shii

podstawowa: 1-6 klasa była do wytrzymania.
gimnazjum: 1-3 klasa zajeb'sta, najlepsza jaka mogła być.
LO 1: porażka.. 0 zgrania.. jakieś kurna lumpy i drechy z bloków. ble..

ja chcieć sie przepisać ;F

razorcake

1-6 nie pamiętam czyli przeciętna
gimnazjum: pelno pseudo buntowników ale dalo się zniesc
liceum: poza malymi wyjątkami, klasa jest bardzo fajna.

Shwarz

Podstawówka 1-6 Okropna.
Gim 1-3 (obecna klasa) Jednym słowem zajebista

Rasta Zy

1-2 SP -> nie pamiętam ale chyba spoko bo wszystkich znałam z przedszola

3-6 SP -> zamuły i matoły nie potrafiące czytać i liczyć
gim -> bardzo zgrana klasa i tutaj to ja byłam matołem i zamułą xD ale nic w związku z tym mi nie zrobili więc wnioskuję że klasa b. fajna

LO -> rok szkolny się kończy a ja połowy ludzi nie znam nawet z imienia xD wszystkie laski wyglądają tak samo, faceci na mnie krzyczą że jestem szatanem. Nie noszą podręczników i trzeba udawać że się nie ma, to samo z długopisami i czymkolwiek innym. poza tym bardzo spoko xD

Ale czemuż mówić tylko o klasach? pomówmy o całych szkołach, łącznie z architekturą i nauczycielstwem Very Happy

któż jest za?

Slodkie_Malibu

Jeśli chodzi o tzw. 'kibel' to ja miałam w 1 klasie liceum z historii komisa nie zdałam, ale zdarza się, no nie?

Dihanea

1 - 6 da sie przeżyć za niektórymi nawet tęsknię
1 gim - ludzie nie zgrani.. chamscy.. nie moge wytrzymać

Reita

Ogolnie-zawsze mialam wywalone w klase.
Nawet ich dobrze nie pamietam.

scartissue

1-3 SP - totalna masakra.
4-6 SP - było lepiej, ale i tak dupnie ; o.
1 GIM - porażka. u dyrektora jest już podanie o przeniesienie ; p. Ludzie mądrzejsi byli jedynie od mojego psa, ale i tu nie zawsze. nie mówiąc o wychowawcy.. to to już w ogóle paranoja, masakra czy jak kto woli..

Rasta Zy

Hohoho... to ucz się dobrze bo jak trafisz do liceum takiego do którego przyjmują praktycznie każdego Wink

...w każdym razie jak trafisz do takiego LO to się ostatecznie załamiesz - ja to właśnie przerabiam xD
Chyba że nie zamierzasz kontynuować nauki, ewentualnie planujesz technikum czy inne dziwadło - zauważyłam że w technikach jeszcze więcej matołów niż u nas w szkole, tak więc dobre oceny by Cię prawdopodobnie nie uratowały

Myrkul

0-ówka
1-8 podstawówka
Liceum Ogólnokształcące
Szkoła Policealna kierunek finanse i rachunkowość
(wsio w moim mieście Białogard)

Politechnika Koszalińska kierunek elektromechanika i budowa maszyn
Szkoła Młodszych Specjalistów w Dęblinie .. specjalizacja "Układacz spadochronów"

No i to na tyle z mojego kształcenia się Very Happy

save_my_soul

I-III - klasa spoko. dzieci jak dzieci. bawiliśmy się.
IV-IV. - na początku wszystko ok. a potem pod koniec mnie okej.

Mroczna_Princess

Od Ido III okropnaaaaaaa.
Od IV do VI - już inna szkoła bo zmieniłam ymm taka sobieee.

Ebi

I-III SP <- tak naprawdę mało pamiętam z tamtego okresu. x'D
IV-VI SP <- klasa genialna. ;3
I-III GIM <- pół klasy z SP. ;3 x'D
aktualnie II Tech. i jest dobrze bo się zgraliśmy mniej więcej.. bo w I klasie to była jaka makabra. oO x'D